Niemal na pewno o fotel burmistrza Chicago będzie ubiegać się 11 kandydatów, w tym urzędująca burmistrz. W poniedziałek upłynął termin składania petycji, czyli wniosków nominacyjnych przez kandydatów na burmistrza. Ten wymóg dotyczy też wszystkich 50 miejsc w Radzie Miejskiej, skarbnika. Kandydaci na burmistrza muszą zebrać co najmniej 12,500 podpisów, a to w jakim terminie złożą petycję będzie miało znaczenie – chodzi o miejsce na liście.
Burmistrz Lori Lightfoot – zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami – dokumenty złożyła ostatniego dnia. Zebrała ponad 40,000 podpisów. Powiedziała reporterom, że jest chętna do prowadzenia kampanii w każdej dzielnicy Chicago i przypomnienia wyborcom "nie tylko tego, co zrobiliśmy przez ostatnie trzy i pół roku, ale jaka jest nasza wizja na następne cztery lata i dlaczego jedynym racjonalnym wyborem jest przywrócenie mnie na urząd".
Do 5 grudnia kontrkandydaci mają czas na zgłaszanie zastrzeżeń. Kandydaci mają czas do 22 grudnia, aby wycofać się z wyścigu. Wybory odbędą się 28 lutego. Jeśli żaden kandydat nie otrzyma co najmniej 50 procent głosów w lutym, dwie osoby czeka dogrywka w kwietniu. Wygra ten, kto zdobędzie najwięcej głosów. W wyborach startuje dwóch radnych, kongresman, urzędnicy stanowi i powiatowi, były dyrektor Chicago Public Schools, lokalny biznesmen i filantrop, działacz społeczny, policjant i polityczny nowicjusz.
Poniżej przedstawiamy sylwetki wszystkich kandydatów
Lori Lightfoot - obecna burmistrz starająca się o reelekcję. Pochodząca z Ohio Lightfoot uczęszczała do University of Chicago Law School, a następnie pracowała jako prokurator federalny oraz prawnik dla firmy Mayer Brown. Została wyznaczona przez ówczesnego burmistrza Rahma Emanuela do kierowania zespołem ds. odpowiedzialności w chicagowskiej policji po zabójstwie Laquana McDonalda. W 2019 r. Lightfoot pokonała 14 kandydatów w wyścigu na stanowisko burmistrz.
Jesus „Chuy” Garcia - obecny kongresman i były kandydat na burmistrza. Urodził się w Meksyku i przeniósł się do Stanów Zjednoczonych w 1965 roku. Jego rodzina mieszkała w Little Village, a García pracował z aktywistą Rudy’m Lozano, zanim ten został zabity. Od dawna działał na rzecz Latynosów i forsował reformy systemu imigracyjnego kraju.
Sophia King - radna z 4. dzielnicy. Prywatnie przyjaciółka byłego prezydenta Baracka Obamy, jest byłym administratorem szkoły i wolontariuszem społecznym. Radną została z nominacji Rahma Emanuela, po rezygnacji z tego stanowiska jej poprzednika. W radzie miejskiej najbardziej znana z prób przemianowania nazw kilku ulic, z czego większość zakończyła się kompromisem. Przykładem może być Lake Shore Drive, które za jej sprawą nazywamy od niedawna Jean Bapitiste Point DuSable Lake Shore Drive.
Rod Sawyer - radny Chicago, syn byłego burmistrza Eugene'a Sawyera. Zapowiedział, że zrezygnuje ze swojego stanowiska w 6. okręgu miejskim, aby rzucić wyzwanie Lori Lightfoot. To drugie stało się faktem, ale o pierwszym zapomniał. Polityk ma 59 lat i 2 czerwca oficjalnie ogłosił zamiar ubiegania się o najwyższe stanowisko w mieście.
Kam Buckner - członek stanowej Izby Reprezentantów. Buckner wcześniej pełnił funkcję dyrektora wykonawczego World Sport Chicago, organizacji non-profit, która powstała w wyniku nieudanej próby organizacji olimpiady w 2016 roku. Pracował dla Cubs i był w zarządzie Chicago State University. Buckner ubiega się o fotel burmistrza budując kampanię na bezpieczeństwem publicznym, edukacji i zrównoważonym budżetem.
Brandon Johnson - komisarz Cook County. Były nauczyciel i działacz Chicago Teachers Union (CTU), oficjalnie zgłosił udział w wyścigu 27 października, po tygodniach medialnych spekulacji na ten temat. Otrzymał już poparcie CTU, a także kilku innych wpływowych organizacji progresywnych. Otrzymał również $59,000 od chicagowskiego Związku Nauczycieli i $150,000 z Federacji Nauczycieli stanu Illinois, a ponadto obietnicę 1 miliona dolarów od Amerykańskiej Federacji Nauczycieli.
Willie Wilson - biznesmen i były wielokrotny kandydat na różne stanowiska, w tym burmistrza. Najbardziej chyba znany z rozdawania milionów dolarów nieznajomym, czy to na rachunki za nieruchomości, benzynę lub zakupy spożywcze. W ciągu ostatnich siedmiu lat stał się znacznie bardziej aktywny w polityce. Wcześniej dwukrotnie kandydował na burmistrza, a także do Senatu Stanów Zjednoczonych. Starał się również o prezydenturę w 2016 roku. Wilson zarobił miliony prowadząc firmę Omar Medical Supplies i kilka punktów McDonald's. Pochodzi z Luizjany i ma znaczne poparcie wśród czarnych mieszkańców Chicago.
Ja'Mal Green - działacz społeczny. Green dał się poznać w ostatnich latach jako uczestnik protestów Black Lives Matter i jako szczery krytyk policyjnej przemocy. Założył również organizację non-profit, która pomaga ludziom kupować domy. W 2019 roku kandydował na burmistrza, ale nie dostał się na kartę do głosowania po tym, jak sztab Williego Wilsona zakwestionował jego podpisy.
Paul Vallas -były szef Chicago Public Schools. Vallas, który przegrał z Lightfoot w 2019 roku, ogłosił właśnie, że spróbuje jeszcze raz. „Startuję w wyborach, bo miasto jest w kryzysie” – powiedział były szef CPS i były dyrektor ds. budżetu miasta. „Wybieramy na ten urząd ludzi, którzy nawet jeśli mają wizję, nie mają możliwości jej realizacji”.
Frederick Collins - policjant, który ma za sobą kilka nieudanych startów na różne stanowiska. Kandydował na burmistrza w 2015 r. i do Kongresu w 2016 r. W 2012 roku startował w prawyborach republikańskich w 1. okręgu przegrywając z Donaldem Peloquinem. Kandydaturę na stanowisko burmistrza Chicago w przyszłorocznych wyborach zgłosił już w maju.
Johnny Logalbo - jedyny nowicjusz w stawce, o którym mało wiadomo. Na jego facebookowym profilu jest napisane, że Logalbo "skupiłby się bardziej na Bogu, ludziach i miłości". Aspirujący polityk powiedział, że jest niezależnym doradcą, ma wieloletnie doświadczenie w pomaganiu innym i chce wprowadzić empatię do biura burmistrza. Wcześniej nie miał żadnego kontaktu z polityką.
fk
