Po raz pierwszy od lat Stany Zjednoczone są o krok od ustanowienia nowego parku narodowego – tym razem w samym sercu Georgii. Jeśli Izba Reprezentantów uchwali rezolucję H.R. 2345, Ocmulgee Mounds National Historical Park stanie się nie tylko pierwszym parkiem narodowym w historii tego stanu, ale i pierwszym nowo utworzonym Parkiem Narodowym i Rezerwatem od 2020 roku, kiedy taki status otrzymał New River Gorge w Zachodniej Wirginii.
Dla mieszkańców Georgii to coś więcej niż tylko prestiżowy tytuł. „To inwestycja w dziedzictwo, zarówno w nasze środowisko naturalne, jak i lokalną gospodarkę”– podkreśla Seth Clark, dyrektor wykonawczy Ocmulgee National Park and Preserve Initiative. Jego zdaniem status parku narodowego przyniesie korzyści nie tylko turystyczne, ale też społeczne i ekonomiczne: zapewni miejsca pracy, ochroni prywatną własność i zachęci do zrównoważonego rozwoju regionu.
Projekt, który miałby wprowadzić tę zmianę, wspierany jest przez przedstawiciela Georgii Austina Scotta. „To zwieńczenie blisko stuletniego partnerstwa między sektorem publicznym a prywatnym. Chcemy, by Ameryka i cały świat poznały tę ziemię i jej historię” – powiedział w rozmowie z Newsweekiem.
Ocmulgee Mounds to miejsce o wyjątkowym znaczeniu historycznym. Pierwsze ziemne kopce powstały tam już w IX wieku dzięki przodkom dzisiejszego Narodu Muscogee (Creek). Dziś ich potomkowie aktywnie uczestniczą w działaniach zmierzających do nadania miejscu wyższego statusu ochrony. Partnerstwo z Muscogee Nation, wspierane przez środowiska konserwatorskie i polityków z obu stron sceny politycznej, pokazuje rzadką jedność w podzielonej zazwyczaj debacie publicznej.
Do tej pory Ocmulgee Mounds posiadało status narodowego miejsca historycznego – klasyfikacji, która zwykle koncentruje się na pojedynczych obiektach. Przejście na poziom narodowego parku historycznego, a następnie parku narodowego i rezerwatu, to znaczący postęp. „To różnica między ochroną konkretnego zabytku a zabezpieczeniem całego krajobrazu kulturowego i przyrodniczego” – wyjaśnia prof. James Brooks z University of Georgia. Według projektu, ochrona obejmie aż 10 000 akrów wzdłuż rzeki Ocmulgee.
Co ważne, propozycja spotkała się z ponadpartyjnym poparciem – 13 kongresmenów z Georgii (zarówno demokratów, jak i republikanów) wspólnie wspiera inicjatywę. Własny projekt ustawy przedstawiło także dwóch demokratycznych senatorów ze stanu, a sama rezolucja uzyskała aprobatę komisji już w marcu.
Jeśli ustawa przejdzie, nowy park będzie pierwszą jednostką zarządzaną wspólnie przez National Park Service i biuro ochrony dziedzictwa Muscogee Creek Nation. Prof. Brooks nazywa to przełomowym rozwiązaniem – modelem współzarządzania, który może stać się wzorem dla innych regionów kraju.
Clark, który od lat stoi na czele inicjatywy, nie ma wątpliwości co do wagi tego projektu. „To jedno z najcenniejszych ekologicznie i kulturowo miejsc w USA. Jego ochrona to nie tylko zachowanie historii, ale też troska o dzikie korytarze migracyjne, mokradła i rzeki. To efekt lokalnego partnerstwa opartego na współpracy i pragmatyzmie” – podkreśla.
Jego zdaniem Ocmulgee może udowodnić, że ochrona przyrody i rozwój gospodarczy nie muszą się wykluczać. „Ta ustawa jest przykładem tego, jak lokalne społeczności mogą wykorzystywać ochronę środowiska jako siłę napędową odrodzenia gospodarczego”. Clark wskazuje też, że projekt ten wpisuje się w założenia nowej inicjatywy prezydenta Trumpa „Make America Beautiful Again”, ale wymaga pilnego przyjęcia w tym roku.
Obecnie ustawa znajduje się w Komisji ds. Zasobów Naturalnych Izby Reprezentantów i czeka na dalsze procedowanie. Choć proces legislacyjny nie jest jeszcze zakończony, skala poparcia oraz zaangażowanie zarówno lokalnych społeczności, jak i przedstawicieli rządu daje nadzieję, że Georgia już wkrótce będzie mogła pochwalić się swoim pierwszym parkiem narodowym – miejscem, w którym historia, natura i przyszłość spotykają się w jednym punkcie.
