W sobotnie popołudnie, piętnastego września liczna grupa dzieci pojawiła się z rodzicami i opiekunami w sali głównej Muzeum Polskiego przy 984 N. Milwaukee, aby spróbować swoich sił z pędzlem i paletą. Warsztaty malarskie są pokłosiem wystawy „Sztuka dla serca”, której wernisaż odbył się tydzień wcześniej.
„Dzisiaj w naszym muzeum mamy po części przedszkole, a po części wczesną szkołę. Rzeczywiście mamy dużo dzieci, które cieszyły się z zabawy z klownem Lulu. Miały malowane buzie, utworzyły własną wersję naszego witraża i niektóre po raz pierwszy miały w ręku pędzle i mogły tworzyć własne kompozycje malarskie. Otoczeni jesteśmy wystawą „Sztuka dla serca”, która jest przeznaczona dla niepełnosprawnych dzieci. Jak miło, że dzieci, które są pełnosprawne, są sobie to w stanie uzmysłowić. Kiedy dzieci są zajęte warsztatami, rodzice mogą w spokoju obejrzeć pokazane na wystawie płótna i ewentualnie powziąć decyzje o ich zakupie. Przypomnę, że dochód ze sprzedanych prac przeznaczony jest dla Fundacji Dar Serca oraz Muzeum Polskiego. Dzisiejszego dnia muzeum jest jak gdyby bramą do śródmieścia Chicago, z czego się bardzo cieszymy. Można do nas przyjechać, zaparkować, zobaczyć, a nawet przejść się po śródmieściu, które kiedyś było typowo polską dzielnicą” – powiedziała inicjatorka warsztatów, dyrektor zarządzająca muzeum Małgorzata Kot.
Przez ponad trzy godziny dzieci zajmowały się rysowaniem i malowaniem. Sporo przy tym było dobrej zabawy i radości. To już kolejna tego typu akcja zorganizowana z inicjatywy dyrektor Małgorzaty Kot.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP