Kilkanaście tygodni temu z inicjatywy Kingi Korpacz na Facebooku zawiązała się grupa skupiająca polonijnych absolwentów Foreman High School. W ciągu ośmiu tygodni do grupy zapisało się blisko 400 osób.
16 czerwca sporo byłych uczniów z tej grupy wzięło udział w pierwszym Foreman Reunion. W sali Lone Tree Manor spotkali się absolwenci roczników od 1991 do 1996. Gośćmi honorowymi spotkania po latach była twórczyni programu ESL w tej szkole oraz założycielka Klubu Polskiego, Czesława Kolak, z nauczycielkami Bożeną Jedlińska i Danutą Stapor. Był to wzruszający wieczór pełen wspomnień i podziękowań.
„Właściwie to zaczęło się od Roberta Radkowskiego. Poprosiłam go, żeby zebrać naszych absolwentów, członków klubu i stworzyć jakąś fundację. Jest nas dużo. Myślę, że więcej niż tysiąc osób ukończyło szkołę i wszyscy albo poszli na studia albo zdobyli jakiś zawód. W tej chwili ograniczyliśmy się do rocznika 1991 – 1996, ale mam nadzieję, że te spotkania będą się odbywać co roku i w coraz liczniejszej grupie” – powiedziała twórczyni programu ESL, Czesława Kolak, która zapoczątkowała dwutorowość (w języku polskim i angielskim) nauczania młodych Polaków, którzy po przyjeździe z Polski pod koniec lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych podejmowali naukę w Foreman High School nie znając języka angielskiego. Przez wiele lat inspirowała młodzież do zdobywania wiedzy oraz robienia kariery w Stanach Zjednoczonych. Wielu z jej podopiecznych ukończyło renomowane amerykańskie uczelnie. Są prawnikami, lekarzami, finansistami i inżynierami. Pani Czesława przyznała, że jedyne, czego jej się nie udało dokonać, to wychować polityka. Słynna pani “Polak”, która 20 czerwca miała celebrować okrągłą rocznicę urodzin, otrzymała piękny bukiet kwiatów, serdeczne podziękowania oraz życzenia. Równie wiele serdeczności doświadczyły od uczestników zjazdu pozostałe panie nauczycielki.
“Kochani, chciałabym bardzo podziękować wszystkim osobom, które się z nami bawiły na naszym pierwszym oficjalnym spotkaniu ‘Foreman Reunion’. Pani Kolak była szczęśliwa, było wiele wspomnień i śmiechu było co niemiara. Ula przyniosła Yearbook, więc dużo z nas musiało się odnaleźć w książce, aby się rozpoznać. Super wspomnienia i naprawdę świetnie się bawiliśmy” – napisała na Facebooku następnego dnia współorganizatorka imprezy, Kinga Korpacz.
Spotkanie w Lone Tree Manor dzięki przychylności absolwenta Tomasza Wojdyły i jego małżonki, właścicieli sali bankietowej, zorganizowała grupa byłych maturzystów w składzie: Kinga Korpacz, Robert Radkowski, Urszula Lewandowska-Rybak, Aneta Branas, Agata Królicka i Beata Sterliński.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP
