Projekt ustawy podpisanej w zeszłym tygodniu przez gubernatora Bruce'a Raunera zabrania firmom włączania do umowy oraz egzekwowania klauzul, które mają zniechęcać klientów do publikowania krytycznych opinii, grożąc nakładaniem kar finansowych.
Nie jest jasne, ile przedsiębiorstw wstawia takie klauzule do umów konsumenckich, zazwyczaj znajdujących się w warunkach umowy ("terms and conditions"), które zwykle są akceptowane bez wcześniejszego czytania. Wiadomo, że firmy transportowe, dentyści, sprzedawcy detaliczni i hotele znajdują się wśród firm, które posiadają takie klauzule. W zeszłym roku firma z Dallas pozwała małżeństwo na sumę 1 miliona dolarów po tym, jak opublikowali na stronie Yelp opinię z jedną gwiazdką. Sprawa została oddalona.
"Powstanie stron takich jak Yelp, TripAdvisor, Facebook, Twitter i innych platform społecznościowych, wymaga tego rodzaju ochrony dla konsumentów" - powiedział senator Steve Stadelman, który jest sponsorem ustawy "right to Yelp". Stany Kalifornia i Maryland mają podobne prawa.
Firmy wciąż będą miały możliwość pozwać klienta o zniesławienie, jeśli zamieszczona opinia okaże się nieprawdą.
Prawo stanu Illinois jest podobne do ustawy o wolności konsumentów do wyrażania opinii "Consumer Review Freedom Act", ustawy federalnej, którą w zeszłym roku podpisał prezydent Barack Obama. Ale prawo federalne jest egzekwowane przez Federalną Komisję Handlową, więc konsumenci nie mogą pozwać firmy bezpośrednio za jego naruszenie - wyjaśnił Vince DiTommaso, adwokat z Oakbrook Terrace, który reprezentuje konsumentów w sprawach o przypadki oszustw.
Nowe prawo nie wzbudziło poruszenia wśród środowiska biznesowego. Ani chicagowska Izba Handlowa ani Stowarzyszenie sprzedawców detalicznych nie ogłosiły swojego stanowiska w tej sprawie, która jednogłośnie przeszłą w Izbie i Senacie.
Monitor