07 grudnia 2022

Udostępnij znajomym:

Senat Stanów Zjednoczonych przegłosował ustawę, która niemal uniemożliwi trzymanie w domach zwierząt egzotycznych – głównie takich jak tygrysy czy lwy. Mimo że brzmi to abstrakcyjnie, to liczba osób posiadających „nietypowe” zwierzęta domowe systematycznie rośnie – szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Rośnie też liczba tych dużych kotów, które na wolność z domów uciekły - od 1990 roku takich przypadków w USA było ponad 800.

Projekt został przyjęty jednogłośnie

W praktyce chodzi o prawne uregulowanie kwestii własności dużych kotów. Ustawa uniemożliwiłaby ludziom trzymanie tego typu zwierząt jako zwierząt domowych, a poprzez to znacznie trudniej byłoby je wystawiać na różnego rodzaju pokazach – często organizowanych prywatnie. Pracę nad ustawą przyśpieszyła premiera serialu dokumentalnego Netflixa Tiger King. Demokratyczny kongresmen Mike Quigley, współautor ustawy, napisał w mediach społecznościowych, że "wielu wielkim kotom będzie się żyło lepiej". Posiadanie lwów, tygrysów, lampartów, panter śnieżnych, jaguarów, pum lub jakichkolwiek hybryd - mieszanin tych gatunków - byłoby możliwe tylko przez uniwersytety i certyfikowane ogrody zoologiczne. Okazy wystawione na pokaz musiałyby być trzymane w odległości co najmniej 15 stóp od publiczności lub za barierą uniemożliwiającą kontakt. O pogłaskaniu tygryska nie ma mowy.

Statystyki nie kłamią

Według szacunków w USA żyje aż 7 tys. tygrysów w ogrodach zoologicznych lub w rękach prywatnych - to prawie dwa razy więcej niż szacowane 3,890 tygrysów żyjących na wolności na całym świecie. Jednak obecni właściciele „domowych” lwów i tygrysów będą mogli zatrzymać swoje zwierzęta pod warunkiem, że nie dopuszczą do bezpośredniego kontaktu między nimi a publicznością i zarejestrują je w US Fish and Wildlife Service. Susan Millward, dyrektor wykonawczy Animal Welfare Institute, powiedziała, że „Big Cat Public Safety Act "zakończy przerażającą eksploatację wielkich kotów i wzmocni bezpieczeństwo publiczne". Uważa też, że wielu prywatnych właścicieli dzikich kotów nie jest odpowiednio przeszkolonych w zakresie opieki nad nimi, co potęguje niebezpieczeństwo.

W wielu stanach legalne jest trzymanie tygrysa na podwórku

Humane Society twierdzi, że brak jednolitych przepisów sprawia, że egzotyczne zwierzęta są łatwo dostępne w wielu stanach. Zainteresowani muszą uzyskać zezwolenie Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych na posiadanie tygrysów w celach komercyjnych, chociaż nie istnieją odpowiednie federalne wymogi dla tych, którzy chcą je trzymać jako zwierzęta domowe. Bez federalnego prawa posiadanie dzikich zwierząt w Stanach Zjednoczonych podlega mozaice przepisów stanowych. Około 20 stanów zakazuje prywatnego posiadania dużych egzotycznych zwierząt, takich jak lwy, tygrysy czy inne duże koty. Niektóre wymagają od mieszkańców uzyskania pozwolenia na trzymanie takich zwierząt. A jeszcze inne, w tym Alabama, Nevada, Karolina Północna czy Wisconsin, nie mają żadnych przepisów zakazujących trzymania niebezpiecznych dzikich zwierząt jako zwierząt domowych. Mieszkaniec Teksasu może posiadać tygrysa, jeśli posiada zaświadczenie o rejestracji wydane przez lokalne biuro ds. kontroli zwierząt, oraz ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej w wysokości co najmniej 100,000 dolarów na pokrycie szkód majątkowych lub potencjalnych obrażeń. Ograniczenia nie dotyczą akredytowanych ogrodów zoologicznych.

Ustawa czeka teraz na podpis prezydenta Joe Bidena.

fk

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor